Anioł uwalnia dusze w czyśćcu pędzla Ludovico Caracciego (ok. 1610).
Pomaganie zmarłym nie polega na automatycznym wypełnianiu pewnych praktyk. Chodzi o duchowy dar. Najbardziej pomagamy duszom, kiedy sami zbliżamy się do Boga – mówi s. Anna Czajkowska ze Zgromadzenia Sióstr Wspomożycielek Dusz Czyśćcowych.
Nie miejsce na smutek, kiedy rodzi się życie; pierzchnął lęk przed zagładą śmierci, nastaje radość z obietnicy niekończącego się życia. - św. Leon Wielki
Przyszedł czas, aby pochylić się nad wielkim darem i tajemnicą, jaką jest modlitwa różańcowa. Październik daje nam okazje, aby na nowo i jeszcze głębiej odnowić nasze rozumienie tej wspaniałej modlitwy, która prowadzi nas do kontemplacji kluczowych wydarzeń dotyczących naszego zbawienia. Każda z czterech części przenosi nas w świat spotkania z Bogiem. W tajemnicach radosnych rozważany pierwsze chwile życia Syna Bożego na ziemi. Tajemnice światła ukazują nam Jezusa, jak tego, który działa, objawia swoją chwałę. Tajemnice bolesne pozwalają nam zgłębić niezwykle bolesne wydarzenia, z których jednak wypływa nadzieja. Tajemnice Chwalebne są ukoronowaniem życia Jezusa na ziemi, są największą radością a zarazem tajemnicą chrześcijaństwa. Kiedy rozważamy te wszystkie wydarzenia, jest z nami Maryja, Matka Jezusa, która pomaga nam lepiej zrozumieć, która kieruje nas w stronę Syna Bożego, lecz zarazem możemy ujrzeć także piękno i świętość Niepokalanej Maryi. Jej świętość jest tak wielka, że nie da się jej ukryć, Ona cała sobą wskazuje na Jezusa. Bez Matki Bożej tajemnica Boga-Człowieka wydaje się nam niezrozumiała. Przylgnijmy sercem do różańca świętego, będącego streszczeniem Ewangelii.
Matka Boża jest dla nas wzorem, jak całkowicie oddać swoje życie Bogu. Swoim przykładem wskazuje nam drogę zaufania. Ona jest napełniona wiarą, która przewyższa wiarę największych świętych. Pełna nadziei, gdyż wie, że Bóg zwycięży. Jej miłość jest niczym palące słońce. Mimo tej pełni cnót doświadcza cierpienia wewnętrznego. Cierpienie tym większe, im większa doskonałość i miłość. Kto bardziej kocha, tego bardziej rani grzech, cierpienie drugiego i wszelka niesprawiedliwość.

Papieskie Orędzie na 57. Światowy Dzień Modlitw o Powołania
"Pan wie, że fundamentalna decyzja życiowa – taka, jak zawarcie małżeństwa lub poświęcenie się w sposób szczególny Jego służbie – wymaga odwagi. On zna pytania, wątpliwości i trudności, które wstrząsają łodzią naszego serca, i dlatego zapewnia nas: „Nie bój się, jestem z tobą!”. Wiara w Jego obecność, która wychodzi nam na spotkanie i nam towarzyszy, nawet gdy morze jest wzburzone, wyzwala nas ze znużenia"


Jak podaje doktryna katolicka, św. Józef jest, po Maryi, największym świętym w niebie. Pokorny cieśla z Nazaretu przewyższa pod względem łaski i błogosławieństw patriarchów, proroków, św. Jana Chrzciciela, św. Piotra i Pawła, wszystkich apostołów, świętych męczenników i doktorów Kościoła. W I Modlitwie Eucharystycznej (Kanon Rzymski) zajmuje on pierwsze miejsce po Najświętszej Maryi Pannie. Dlatego wierni od wieków śpiewają mu:
"Duszo moja, niech pieśń twoja
Głosi Józefowi cześć.
On wybrany, niezrównany,
Więc mu hołdy trzeba nieść.
Z nami chwałę niebo całe
Niech u Bożych złoży nóg,
Że bez miary swoje dary Na Józefa rozlał Bóg"
Z Pisma Świętego wiemy, że Bóg jest wierny, ponieważ wypełnia obietnice przymierza. Wierność wynika z wiary. Najświętsza Maryja Panna, jak mówi św. Augustyn, poczęła Chrystusa na pierwszym miejscu w swoim sercu poprzez wiarę, ponieważ “uwierzyła, że spełnią się słowa powiedziane Jej od Pana” (Łk 1, 45). Do św. Józefa możemy też skierować te myśli: on uwierzył w to, co zostało powiedziane przez Boga: “Józefie, synu Dawida, nie bój się wziąć do siebie Maryi, twej Małżonki; albowiem z Ducha Świętego jest to, co się w Niej poczęło” (Mt 1,20). Józef uwierzył tym słowom i “uczynił tak, jak mu polecił anioł Pański” (Mt 1,24). Zwróćmy uwagę na te słowa: uczynił tak, jak. Na tym polega wierność, że człowiek czyni dokładnie to, co mu zostało polecone.
Święty Józef nie pragnął niczego, nie chciał niczego, co nie byłoby największym upodobaniem Boga. Następnie, był zawsze niewzruszony, także w przeciwnościach.
Spójrzmy na ten wzniosły przykład, uczmy się zachowywać spokój i pogodę we wszystkich sytuacjach życia" św. Józef Marello.
Celem rekolekcji jest rozeznanie powołania. Zbliżenie się do Boga, biorąc za wzór świętego Józefa, który ukazuje nam piękno życia ukrytego i poświęconego całkowicie Bogu.
Światło Chrystusa rozjaśnia drogi naszego życia, lecz by mogło je rozświetlić, musimy się do niego zbliżyć ze szczerym sercem.
Serdecznie zapraszamy.